Wypadek samochodowy zmienił ich życie

Pomóżmy rodzinie Pani Natalii!

Zgłosił się do nas Wojtek, pracownik z Ailleron, z prośbą o pomoc dla koleżanki z liceum. Jej rodzinę dotknęła tragedia, mąż Pani Natalii został ciężko potrącony przez samochód i nadal jest w śpiączce. Rodzina znalazła się w ciężkiej sytuacji, Pani Natalia została sama z 2 dzieci. Pomóżmy tej rodzinie, wyciągnijmy pomocną dłoń i dajmy szansę na lepsze jutro.

Wpłat możecie dokonywać poprzez naszą stronę wybierając cel „Pomoc dla rodziny Natalii”: https://pomoz.pl/wesprzyj-nas/

 

Poznajcie lepiej historię rodziny:

„Jesteśmy czteroosobową rodziną. Mama, tata i dwóch małych synków. Mieliśmy spokojne, skromne, szczęśliwe życie. Do 14. lutego tego roku, kiedy tata nie wrócił do domu, potrącony przez samochód. Doznał bardzo poważnego urazu głowy, leży w szpitalu, na razie wciąż jeszcze nie odzyskał świadomości. Nie wiemy, czy i jaki się wybudzi, czy rozpozna swoich najbliższych, czy będzie mówił, czy będzie się poruszał… Wiemy, że chcemy być razem, niezależnie od wszystkiego. I wiemy, że czeka nas wiele wysiłku, żeby ułożyć sobie życie na nowo. Przede wszystkim muszę znaleźć pracę – taką, która pozwoli mi uczestniczyć w procesie rehabilitacji Piotrka, a jednocześnie poświęcić dzieciom tyle czasu i energii, żeby choć trochę wyrównać im tymczasowy brak taty. Chłopcy będą musieli pójść we wrześniu do zerówki i przedszkola – chciałabym ich na to możliwie łagodnie przygotować, bo do tej pory uczyłam ich w domu. Będę musiała nauczyć się, jak wspomagać Piotrka i opiekować się nim w warunkach domowych, kiedy zakończy leczenie w ośrodku rehabilitacji. Jest dużo do zrobienia, potrzebujemy czasu, żeby zacząć sobie radzić w nowej, kompletnie innej rzeczywistości. A w tej chwili dodatkowym, dotkliwym problemem stały się podstawowe potrzeby – opłaty mieszkaniowe, rachunki, wydatki związane z samochodem… Wierzę, że damy sobie radę z tym, co nas spotkało – tylko teraz, przez chwilę potrzebujemy wsparcia, żeby stanąć na nogi.” – Natalia